 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sieah
Administrator

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów mia100
|
Wysłany:
Pon 17:02, 19 Mar 2007 |
 |
12 listopad 1973 r
Oficjalna data powstania kultury hip-hop
Jako, że prekursorami Hip-Hop'u na świecie była organizacja Zulu Nation troche historii ZULU:
W późnych latach 60-tych, początkiem 70-tych Universal Zulu Nation było wówczas znane jako uliczny gang Black Spades pod przewodnictwem Afrika Bambaataa. Afrika Bambaataa dorastał w świadomości o perspektywach Czarnego Nacjonalizmu i był członkiem wielu organizacji obejmując 5 Procent Narodu, Naród Islamu oraz Czarne Pantery. Był on również poważnym kolekcjonerem płyt począwszy od R&B po rock. Po obejrzeniu filmu "Zulu" Afrika Bambaataa utworzył Zulu Nation. Grupę nazwał Organization, która wytworzyła się z gangu Black Spades. Grupa Oraganization wzięła oraganizacyjne elementy z Black Spades, co wyłoniło grupę młodzieży, która skierowała swoją energię w pozytywną działalność specyficznej kultury hip-hop. Hip-hop był ogniskiem zapalnym, ponieważ była to kultura powstająca w tym czasie. Afrika Bambaataa był wówczas DJ - em przy Bronx River Community Center. Za pośrednictwem tego, grupa Organization przemieniła się w Universal Zulu Nation pod kierownictwem Afrika Bambaataa. Zulu Nation miała takie same idee co Organization w tworzeniu liderów, którzy byli aktywni w społeczeństwie stosując hip-hop do ukierunkowania pozytywnej energii. Universal Zulu Nation była pierwszą hiphopową organizacją uznając hip-hop jako kulturę, która jest utworzona z 4 elementów: DJ-ing, MC-ing, Breaking, Graffiti. Pierwszą grupą wyłonioną z Zulu Nation była załoga b-boys, b-girls - Zulu Kings i Queens z Bam jako DJ-em. Byli oni uznawani za najbardziej popularną grupę w Nowym Jorku. Innymi grupami wywodzącymi się z Zulu Nation były: Jazzy Five (z DJ Red Alert i DJ Jazzy Jay), Cosmic Force, Soulsonic Force (z DJ Jazzy Jay i G.L.O.B.E. twórcą "MC popping" - stylu rap) oraz Cold Crush Brothers (z Grandmaster Caz). Rock Steady Crew jedna niezależna grupa była ciężko odbierana przez Zulu Kings i Queens. W 1980 r. Rock Steady Crew prowadzona przez Crazy Legs'a i Prince Ken Swift'a została uznana za najlepsza grupę break dance i stała się częścią składową Zulu Nation. Poprzez takie filmy jak: "Wilde Style". "Style Wars", "Hip-Hop A Street History", "Beat Street", "Electro Rock" oraz światowe podróże zapoczątkowane w 1982 roku międzynarodowym tourne " New York City Rap Tour" kultura Hip-hop zaczęła być rozpowszechniana przez Zulu Nation na cały świat. W następstwie tego młodzi ludzie przy dźwiękach "perfect beat'u" z przenośnych magnetofonów prezentowali swój break dance, graffiti styl, a MCs żaglowali słowami. Później nadeszły kolejne gwiazdy hip-hop: Ice T., L.L. Cool J., Tribe Called A Quest i wiele innych.
Universai Zulu Nation ma setki oddziałów na świecie, których członkowie pochodzą z różnych krajów, ras, kultur, religii. Członkami Universal Zulu Nation są: DJ-e, raperzy, tancerze, artyści graffiti, sympatycy kultury hip-hop i wiele innych ludzi. Wszyscy członkowie Universal Zulu Nation wierzą w wolność, sprawiedliwość, równość, wiedzę, zrozumienie oraz dążą do pokoju i jedności wszystkich ludzi na świecie. Universal Zulu Nation prezentuje prawdziwą kulturę hip-hop, która zawsze była przeciwieństwem dla narkotyków i przemocy. Dzisiejszy Business i duże pieniądze, które wdarły się w ta kulturę propaguj ą zupełnie inne wartości takie jak interes i snobizm. Universal Zulu Nation organizuje koncerty, imprezy hip-hop ucząc i pokazując prawdziwą kulturę hip-hop, która nie byłaby tym czym jest obecnie bez udziału Universal Zulu Nation. Wytwórnie płytowe, stacje radiowe nie byryby tym czym są obecnie bez udziału Universal Zulu Nation. Universal Zulu Nation organizuje imprezy hip-hop promując pozytywny styl życia i samowzmocnienie. Poprzez użytkowanie Zulu Infinity Lessons członkowie uczą się ważności wiedzy i edukacji. Poprzez członkostwo w Universal Zulu Nation utożsamiasz się z prawdziwą kulturą hip-hop. Największe oddziały Universal Zulu Nation mają utworzone młodzieżowe kluby. Universal Zulu Nation poszerza zainteresowania, działania ponieważ zwiększa się członkostwo oraz pomysły, które dopuszczają więcej planów, projektów w sprawach i poziomie społeczeństwa. Universal Zulu Nation. Rock Steady Crew i Ghettoriginal Dance Company podróżują po świecie reprezentując i pokazując publiczności prawdziwy obraz kultury hip-hop. Universal Zulu Nation prezentuje jedyne w swoim rodzaju wyroby kultury hip-hop na świecie. Universal Zulu Nation kontynuuje swoje przesłanie promując i utrzymując Pokój, Jedność, Zrozumienie.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Sieah
Administrator

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów mia100
|
Wysłany:
Pią 16:59, 23 Mar 2007 |
 |
Historia rapu
Nurt muzyczny jakim jest rap narodził się wśród murzyńskiej społeczności amerykańskiej na początku lat sześćdziesiątych w nowojorskim South Bronxie. Według Stevena Hagera, autora najbardziej dotychczas miarodajnej historii kultury hip-hopowej, korzeni rapu należy szukać w twórczości grupy poetów ulicznych zwanych Last Poets, a także wśród poetyckiej i muzycznej twórczości Gila Scott-Herona. Georges Lapassade i Philippe Rousselot, czołowi francuscy badacze rapu podkreślają w szczególności ich sposób posługiwania się słowem i muzyką, w którym wszystko miało oparcie w mowie skandowanej, a akcent toniczny odgrywał rolę przypadającą tradycyjnie perkusji. Tematyka ich utworów wywołały szok wśród młodych słuchaczy. "Odnajdujemy ją w większości obecnych utworów rapowych: jest nią miasto uważane za dżunglę, czarny człowiek poszukujący utraconej godności, wybór słownictwa charakterystycznego dla getta, obfitość slangu i przekleństw, wezwanie do buntu i do budowania świadomości (...) Renoma Last Poets była poufna, lecz utkwiła głęboko w pamięci Czarnych z getta."
W swoich utworach propagowali poglądy Malcolma X zdefiniowanych przez George Breitmana : Jest to tendencja ludzi czarnych w Stanach Zjednoczonych do łączenia się jako grupa, jako lud, w odrębny ruch, mający na celu walkę o wolność, sprawiedliwość i równość. Tendencja ta, ożywiana pragnieniem uciskanej mniejszości do stanowienia o własnym losie, głosi, że Czarni powinni kontrolować swój własny ruch oraz instytucje polityczne, gospodarcze i społeczne czarnej społeczności. Do charakterystycznych atrybutów czarnego nacjonalizmu należy duma rasowa, świadomość grupowa, nienawiść do białej supremacji, dążenie do uwolnienia się od białej kontroli oraz identyfikacja z czarnymi i niebiałymi grupami uciskanymi w innych częściach świata. Dzięki tekstom zaangażowanym politycznie, mówiącym o palących problemach czarnej społeczności amerykańskiej rap bardzo szybko przeszczepiony został na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, gdzie zyskał bardzo podatny grunt do rozwoju. Jednak inwazja rapu na szersze grono odbiorców miała miejsce dopiero w latach osiemdziesiątych, gdyż przez wiele lat wcześniejszych firmy fonograficzne i rozgłośnie radiowe czyniły z tej muzyki "zakazany owoc".
Wiodące wytwórnie muzyczne maskowały swój rasizm stwierdzeniem, że rap jest muzyką proletariatu, ludzi o niskich dochodach, których nie stać na kupowanie płyt. Prasa także nie była przychylna twórcom tej muzyki identyfikując ich, nierzadko słusznie, z gangami, przemocą i narkomanią. Według nich zjawisko hip-hopu było zjawiskiem negatywnym, którego nie powinno się wypuszczać z getta. Zwrotnym rokiem w dziejach muzyki rapowej był rok 1988. Wtedy to bowiem ukazała się legalnie wydana płyta "All Means Necessary" rapera KRS-One. Na okładce albumu znajdowało się zdjęcie młodego człowieka, wyglądającego przez okno i trzymającego w ręce pistolet maszynowy. Zarówno tytuł płyty, jak i zdjęcie nawiązywały do osoby Malcolma X, który wielokrotnie wypowiadał hasło walki o wolność, "przy użyciu wszelkich koniecznych środków." Szok opinii publicznej wywołał także zespół Public Enemy rozpoczynając swe koncerty utworem "Countdown to armageddon" podczas ogłuszających dźwięków syreny alarmowej. Jednak nie tylko "czarny nacjonalizm" był tematem utworów hip-hopowych . Jeden z nurtów rapu tzw. Gangsta Rap, do prekursorów którego możemy zaliczyć Ice-T i N.W.A (Niggaz With Attitude)opisuje w swoich tekstach surowy realizm ulicznego życia, strzelaniny, wojny gangów, a także zatargi z policją. Jeden z utworów N.W.A pod tytułem "Fuck the police" FBI uznało za wywrotowy, znalazło się w nim bowiem dużo oskarżeń pod adresem policji, między innymi o rasizm i brutalność organów ścigania.
Rap gangsterski nie opierał się ponadto na nacjonalistycznym programie kolegów ze wschodniego wybrzeża. Ich celem było zarabianie jak największej ilości pieniędzy "przy użyciu wszelkich koniecznych do tego środków." Sytuacja uległa jednak zmianie po fali brutalnych morderstw pomiędzy członkami gangów Crips i Bloods, która wstrząsnęła Los Angeles na początku lat dziewięćdziesiątych. Do zaprzestania bratobójczych walk apelował nawet jeden z najbardziej wpływowych gangsta raperów Ice-T: "Pokój wszystkim gangom z Los Angeles. Wszyscy jesteśmy braćmi, możemy żyć razem. Śmierć nie jest rozwiązaniem. Nikt nie żyje w getcie z własnego wyboru. Idźcie do szkoły, kształćcie wasze umysły. Uciekajcie z pól śmierci. Pieprzcie tę wojnę!"
Po wielkim sukcesie w Stanach Zjednoczonych, muzyka rap coraz częściej zauważana była w Europie. Gwiazdy N.W.A i Public Enemy zaczęły przyjeżdżać na koncerty głównie do Francji. Pierwszy europejski koncert Public Enemy miał miejsce w Paryżu w kwietniu 1990 roku, a towarzyszyła mu kampania międzynarodowa przeciwko zespołowi prowadzona przez francuskie media. Wyglądało na to, że francuska klasa rządząca rzeczywiście przestraszyła się czarnej planety Chucka D. Tytuł w prawicowym dzienniku "France-Soir" brzmiał następująco: "Skandal z segregacjonistycznym koncertem w Zenicie: ośmiu muzyków amerykańskich utworzyło nastawiony wrogo do białych, antysemicki i prowokacyjny zespół rapowy. Policja obawia się incydentów." Podobnie przedstawiono zespół we francuskiej telewizji, a podczas koncertu łączono się z obecnym tam korespondentem, zadając pytania, czy w Zenicie wybuchły już rozruchy. Rap bardzo szybko zapuścił korzenie w krajach europejskich. Odmiany tej muzyki powstały we Francji, reprezentowane między innymi przez NTM, KDD czy Def Bond, Niemczech, Massive Tone i Dj Tomkk'a, czy wreszcie w Polsce, ale to już zupełnie inna historia...
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sieah dnia Pią 17:02, 23 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Sieah
Administrator

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów mia100
|
Wysłany:
Pią 17:02, 23 Mar 2007 |
 |
Historia Beatbox'u
Beatbox to sztuka rytmicznego tworzenia dźwięków – np. perkusji, linii basowej, skreczy – za pomocą narządów mowy – ust, języka, gardła czy przepony. Technika, przez niektórych określana jako hiphopowy odwrót od maszyn, poprzez naśladowanie głosem rytmów i dźwięków paradoksalnie inspirowana jest estetyką maszynistyczną.
Już w początkach swojego istnienia ludzie używali dźwięków do komunikacji, ostrzegania się przed niebezpieczeństwem, także do celów obrzędowych. Wraz z początkiem dźwiękowych form artystycznych – muzyki i śpiewu, dźwiękonaśladownictwo przybierało różne postacie. Buddyjscy mnisi śpiewali swoje mantry, żeby osiągnąć wyższy stan umysłu. Szamani plemion Afrykańskich i Indianie za pomocą nucenia leczyli rannych i odpędzali złe duchy. Baptyści za pomocą śpiewu modlą się do Boga. Podobne formy istnieją w praktycznie wszystkich kulturach świata.
Początki i inspiracje
Sztuka naśladowania dźwięków istniała od niepamiętnych czasów, począwszy od śpiewów plemiennych, poprzez wczesny soul i funk z lat 70., gdzie artyści okrzykami i przeróżnymi efektami wokalnymi uzupełniali brzmienie utworu. Początek beatboxu w formie zbliżonej do czasów współczesnych datuje się na lata 80. Wtedy właśnie, w biednych dzielnicach murzyńskich, gdzie dzieciaki nie miały pieniędzy na sprzęt muzyczny, a kreatywność i ekspresja poprzez muzykę stanowiły jedyną ucieczkę od szarej rzeczywistości, rozpoczęto tworzenie "czegoś" z "niczego". Na ulicach błyskawicznie pojawiały się zespoły a cappella używające w swym repertuarze mocnego, czarnego wokalu wspomaganego muzyką prosto z ust. Obecnie Beatbox nieformalnie określa się jako piąty element hip-hopu.
Za jednego z prekursorów beatboxu można uznać Louisa Armstronga, jazzowego wykonawcę, który podczas wykonywania utworu "Heebie Jeebies" zapomniał fragmentu tekstu i wstawił w tym miejscu rytmicznie powtarzane bezsensowne sylaby, co dało początek nowemu gatunkowi wokalistyki – scatowi, rozwijanemu później m.in. przez Ellę Fitzgerald. Wielu beatboxerów również używa scatu i jego pochodnych w swoich utworach.
Dźwięki podstawowe
Trzy najważniejsze dźwięki kształtujące rytm pochodzą z perkusji – stanowiska perkusyjnego, jakie widać przeważnie w tylnej części sceny na koncertach z instrumentami na żywo. Jednym z synonimów pojęcia beatbox jest perkusja wokalna (ang. vocal percussion). Dlatego za podstawowe uznaje się trzy składniki bitu na warstwie perkusyjnej – stopę (ang. kick), werbel (ang. snare) oraz hi-hat (ang. hi-hat). Częstym zabiegiem podczas tworzenia bitu jest ułożenie hihatów tak, aby wypełniały przestrzeń między stopą a werblem. Ten prosty zabieg daje złudzenie wielu dźwięków grających w jednym czasie. W prawdziwej perkusji hihat jest uderzany jednocześnie z werblem i stopą, które po prostu go zagłuszają.
Dodatkową warstwą w beatboxie może być linia melodyczna. Najprostszy jej przykład to melodia nucona przez nos w trakcie, gdy usta tworzą warstwę bębnów. Bardziej skomplikowaną formą jest głęboki bas, spopularyzowany przez Rahzela, a wywodzący się ze śpiewów gardłowych z Tuwy.
Skrecze wokalne
Ważną częścią sztuki beatboxu jest naśladowanie gramofonowych skreczy. Technikę tę rozwijał przede wszystkim Scratch (określany przydomkiem Human Turntable) z filadelfijskiej grupy hip-hopowej The Roots, a później członkowie francuskiej ekipy Saian Supa Crew. Wielu innych dodawało swoje odpowiedniki technik skreczowania gramofonowego, np. crab scratch. Inni wymyślali techniki czysto wokalne, przypominające skrecze, lecz bez odniesienia do rzeczywistych djskich manipulacji płytą. W Polsce jednym z najlepszych skreczujących beatboxerów jest Andy z chełmskiej ekipy The Elements, który frazy z oldschoolowych hip-hopowych produkcji (np. Public Enemy) montuje w logiczne skreczowane ciągi.
źródła:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sieah dnia Pią 17:17, 23 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Sieah
Administrator

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów mia100
|
Wysłany:
Pią 17:04, 23 Mar 2007 |
 |
Historia tańca Break Dance
Pierwszy taniec dowolny czyli tzw. Freestyle dance wylansował pod koniec lat sześćdziesiątych James Brown, który promując podczas telewizyjnych show i koncertów swoją debiutancką płytę The Good Foot Wykonywał wygibasy dzięki, którym później stał się sławny. Taniec ten szybko znalazł naśladowców i w tętniących jeszcze wtedy prywatkowym życiem gettach zaczęto tańczyć Good Foot. Good Foot zaczął się naturalnie rozwijać na domowych imprezach w czarnym Harlemie a przede wszystkim w Bronxie. Ponieważ był to taniec oparty zasadniczo na improwizacji: zaczęły powstawać pierwsze figury: dropsy i spins. Kolejnym etapem było powstawanie pracy nóg czyli footwork i podstawowe figury gimnastyczne, ponieważ nowe elementy dodali tancerze z Brooklynu, potomka goot foota nazwano Brooklyn rock co w wersji późniejszej dało Uprocking.
Gdy pierwsze ruch zostały ustalone przyszedł czas na style i pierwsze elementy ideologii, których reprezentantami były ekipy : Nigger Twins, Clark Kent, Zulu Kings. Do połowy lat siedemdziesiątych zaangażowani byli w tworzenie kultury wyłącznie czarni tancerze, ci jednak, zainteresowani bardziej samą rytmiką, niż nowymi technikami tańca, oddali pod koniec dekady pałeczkę tancerzom pochodzenia puertorykańskiegom, którzy wytyczyli dalszą drogę. W 1978 roku JO-JO, b-boy z NY, założył Rocksteady Crew, w którym tańczył wraz z Jimmim Lee. To właśnie oni zainspirowani wschodnimi sztukami walki a w szczególności ci kung-fu prezentowanym w popularnych wtedy filmach z Brucem Lee, wymyślili pierwsze power moves między innymi wiatraki (windmills).
Złotym wiekiem b-boyingu czy jak kto woli Break Dancu były lata osiemdziesiąte. Popularność rosła dzięki filmom z udziałem ówczesnych sław Rocksteady: Crazy Legs, Prince Ken Swift, Baby Love, Kuriaki i Dose. Jak również ludzie z NY City Breakers: Kid Nice, Powerful Pexter, Flip Rock i Magnificent Force, światową sławę zdobyły: Wild Style, (1982), StyleWars, Flash Dance (1983), pod koniec lat osiemdziesiątych popularność, choć nie tak dużą, zdobył Breakin, Breakin 2 i Beat Street. Beat Street zawiera legendarną już dla dzisiejszego Hip-Hopu scenę bitwy pomiędzy NY City Breakers i Rocksteady Crew. Film pokazuje prawdziwe fakty z życia ludzi należących do tych jak, że kultowych grup. Martwy sezon dla Break Dancu przyszedł po 1986 roku, media potraktowały temat jak tymczasową modę i Break zniknął z piedestału,było to e bolesne dla zaawansowanych tancerzy, których ambicją było zdobyć jak największy rozgłos nie tylko wśród publiki zaangażowanej w subkulturę. Wtedy to tancerze wierni kulturze a zarazem idei zdobywania fameu stworzyli słynne Geetoriginal, ekipę, której zadaniem i celem było upowszechnienie Breaka w kręgach kultury masowej Członkowie tej grupy wystąpili przed prezydentem Reaganem w Kennedy Center na Viena Dance Festival i w Theatry Jean Vilar w Paryżu.
Niektórzy tancerze zajmowali się również choreografię do musicali na Broadwayu. Break Dance odżył dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych za sprawą zaangażowanych tancerzy w NY, L.A., Wielkiej Brytanii, we Włoszech a przede wszystkim w Tokio, gdzie powstały odłamy Rocksteady Crew. Ówcześnie najbardziej kreatywną sceną w Breaku była scena japońska na której królują RSC Tokyo prowadzone przez weteranów hip-hop Crazy-A i Electrick Truble, w którego podstawowy skład wchodził Yokoi, Masan Q i Shohei. W stanach prawdziwe oblicze Break Dance odsłania się kilka razy do roku w organizowanych przez weteranów imprezach takich jak: Rocksteady Anniwersary czy B.BOY Summit. Większość wiodących dziś ekip, to tancerze profesjonalni wynajmowani do spektakli, teledysków. Tak jak na przykład: Elite Force, w którego skład wchodzą tancerze: Buddah Streatch, Link, Loose Joint i E-Joy; można zobaczyć ich na teledyskach Mariach Carey (Emotions, Dream Lover, Fantasy) czy w teledyskach Michaela Jacksona Remember the The Time. Misfitss znane również jako Mystidous Misfitess (również zespół rapowy w stajni Sony 555 musick) zobaczyć można na występach EPMD, Litlle Shown, Saltn Pepa czy również Mariach Carey.
Break Dance zaczął się mieszać z różnymi stylami takimi jak Rap, Reagge czy Capoeira. Pod koniec lat osiemdziesiątych osiągnął swój cel popularyzacji i odtworzył się na całym świecie, również i w polsce. Break do polski trafił w połowie lat 80-tych chyba za sprawą filmu Steana Leatana Beat Street, który to zrobił wielką furorę w europie po festiwalu w Cannes. Bez wątpienia pierwszą pół profesjonalną grupą b-boingu była Szczecińska grupa Be-Bop założona ok. roku 1986 w dwa lata po wielkim sukcesie Beat Street, jednak pierwsze mistrzostwa polski odbyły się już w roku 1985 w Piotrkowie Trybunalski.
źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sieah
Administrator

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów mia100
|
Wysłany:
Pią 17:12, 23 Mar 2007 |
 |
Historia Graffiti
Graffiti na ogół jest nielegalne - wiąże się z zajęciem cudzej przestrzeni, nieuprawnionym wkroczeniem w domenę cudzej własności. Dlatego też wciąż trwają spory na ile jest ono zjawiskiem artystycznym, na ile zaś kryminalnym. Jego zwolennicy podkreślają, że jest to sztuka, będąca autentycznym wyrazem życia miasta, barometrem jego nastrojów wolnym od wszelkich pośredników czy cenzorów. Twórcy graffiti zazwyczaj podpisują się pod nimi, najczęściej w postaci tagów.
Czasami zdarza się, że tworzenie tagów dominuje w twórczości danej osoby i podpisuje się ona swoim symbolem na wszelkich dostępnych powierzchniach, zaznaczając w ten sposób swoje terytorium. Istniejące jednakże w przestrzeni miast wulgarne hasła pisane sprayem czy wyrażane emocje przez kibiców w stosunku do swoich, czy wrogich klubów piłkarskich, jak również podobne wojny symboliczne różnych subkultur nie są zaliczane do graffiti, choć potocznie za takie ujmowane.
Jakkolwiek większość twórców graffiti pozostaje anonimowa, niektórzy z nich stają się sławni.
Technika
Dzieli się na malowanie "z ręki" a więc za pomocą samych farb oraz na malowanie "z szablonów" polegające na przykładaniu do ściany wcześniej wykonanych szablonów i pokrywaniu wolnych obszarów farbą.
Graffiti uliczne wykonywane jest też czasem za pomocą innych technik - np. pędzla i wodnej farby akrylowej, naśladuje się tutaj jednak zawsze efekty uzyskiwane za pomocą "klasycznej" metody z farbami w sprayu.
Techniki graffiti są też czasami adaptowane przez "poważnych" malarzy do tworzenia "pełnoprawnych" dzieł sztuki. W tym sensie przez technikę graffiti rozumie się stosowanie farb akrylowych w spray'u oraz szablonów.
Historia
początki sięgają przełomu 60 i 70 lat XX wieku, kiedy to popularne stały się tzw. "tagi", wykonane flamastrem bądź farbą imiona bądź pseudonimy młodych ludzi, pragnących oznakować miejsca, w których przebywali. Nieco wcześniej, bo już na początku lat 50, graffiti posługiwali się członkowie awangardowego ugrupowania Lettrist International (m.in. Isidore Isou, a następnie sytuacjoniści (Guy Debord, Raoul Vaneigem, Ivan Chtcheglov). Ich wkład w upowszechnianie graffiti miał znaczący wpływ na paryski Maj'68 (m.in. słynne hasła: "Nigdy nie pracuj!", "Władza w ręce wyobraźni", "Plaża na ulicach"). Upowszechnienie farb w sprayu sprawiło, że napisy stały się większe, bardziej kolorowe i łatwiejsze do zauważenia. To właśnie tego typu formy stanowią graffiti w ścisłym znaczeniu. W USA, a także w Polsce, szczególną popularność zdobyło sobie malowanie pociągów i stacji kolejowych. W Warszawie legalnym miejscem malowania graffiti jest murowany płot wyścigów konnych na Służewcu.
Graffiti ma dzisiaj także niezaprzeczalne znaczenie polityczne. Oprócz wspomnianej wyżej dwuznaczności łączącej się z legalnością tworzenia, nie można przeceniać wpływu graffiti na ruch antyglobalistyczny, kiedy to w czasie kontrszczytów ulice miast pokrywają się politycznymi hasłami.
Ostatnio jednak graffiti nie jest tylko wyrazem buntu, a grafficiarze umieszczają swoje dzieła na budynkach prywatnych firm czy punktów usługowych, tworząc w ten sposób specyficzną dla tych jednostek reklamę zewnętrzną.
Dużo graffiti:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sieah
Administrator

Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów mia100
|
Wysłany:
Pią 17:19, 23 Mar 2007 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |